17 grudnia wolontariusze ze Szkolnego Klubu Wolontariatu „Pomocna dłoń”  z koszami wypełnionymi pysznymi ciasteczkami i świątecznymi kartkami wybrali się z przedświąteczną kolędą do Zakładu Pielęgnacyjno - Opiekuńczego  w Reszlu. Wizyta jest częścią kolejnej edycji akcji MEN „Razem na Święta”, której celem jest przede wszystkim pomoc osobom starszym, chorym, samotnym w lokalnych środowiskach.

Wolontariusze upiekli ciasteczka, a uczniowie klas grafiki i poligrafii cyfrowej zaprojektowali kartki. Młodzieży towarzyszyły opiekun szkolnego klubu p. Natalia Diduch oraz p. Izabela Pawłowska. I to co najważniejsze… odwiedziny, dobre słowo, nasza pamięć  przyniosły dużo uśmiechu. Wywołały radość na twarzach pacjentów, niezwykłe wzruszenie po obu stronach.

A jakie emocje pozostały w sercach młodzieży po spotkaniu?

„Chcieliśmy przede wszystkim przypomnieć pacjentom, że o nich pamiętamy. To bardzo pouczająca wizyta. Dała nam do zrozumienia, jak cenny jest przemijający czas, każda minuta, sekunda, godzina. Nasze życie jest kruche, lecz dostrzegamy to dopiero, gdy mamy pełen obraz życia widoczny w oczach, wyrzeźbiony w rysach starszych ludzi”– mówi Estera – uczestniczka akcji.

Inna wolontariuszka, Paulina, dodaje:
„Wchodząc do każdej z sal, wnosiliśmy ze sobą świąteczny powiew radości. To drobny gest, każdy ma coś, czym może się podzielić. My oprócz upominków zmaterializowanych w postaci kartek i upieczonych przez nas pierniczków, wymieniliśmy nasze spostrzeżenia z niesamowicie entuzjastycznymi i otwartymi osobami na temat świąt i pokoleniowości. Nie zabrakło też ciepłych słów w naszym kierunku. Czułam, jakbym rozmawiała z kimś mi bliskim, kto ma serce na dłoni. I jakoś cieplej było mi na sercu mówiąc „do widzenia”, patrząc na ten uśmiech spowodowany naszym drobnym, lecz serdecznym gestem. To było magiczne spotkanie, dla takich chwil warto żyć.”

Takie chwile przywołują sens słów Khalil Gibrana „Istnieją ludzie, którzy dają z radością w sercu. Właśnie ta radość jest ich nagrodą”. A łzy szczęścia wywołane ludzką serdecznością i ciepłem są dowodem, iż młodzież dokonała czegoś wielkiego… także dla siebie samych.