"Nike jest nagrodą za najlepszą książkę roku, przyznawaną zawsze w pierwszą niedzielę października. Zwycięzca wyłaniany jest w trzech etapach. Pierwszy to 20 nominacji ogłaszanych w maju podczas Warszawskich Targach Książki, drugi etap to wybór siedmiu finalistów na początku września. Ostatni - decyzja jury."
Dotychczas Nagrodę Literacką Nike otrzymali: Wiesław Myśliwski (1997 i 2007), Czesław Miłosz (1998), Stanisław Barańczak (1999), Tadeusz Różewicz (2000), Jerzy Pilch (2001), Joanna Olczak-Ronikier (2002), Jarosław Marek Rymkiewicz (2003), Wojciech Kuczok (2004), Andrzej Stasiuk (2005), Dorota Masłowska (2006), Olga Tokarczuk (2008, 2015), Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki (2009), Tadeusz Słobodzianek (2010), Marian Pilot (2011), Marek Bieńczyk (2012), Joanna Bator (2013) i Karol Modzelewski (2014).
Nike 2015 dla Olgi Tokarczuk
Wybitna prozaiczka i eseistka, autorka uhonorowana wieloma nagrodami, m.in. nagrodą Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek, nagrodą Fundacji im. Kościelskich oraz nagrodą "Nike"(dwukrotnie: 2007 i 2015). Urodziła się w 1962 roku w Sulechowie. Niekwestionowane odkrycie w polskiej literaturze ostatnich lat, pisarka ceniona i przez krytyków i przez publiczność. Fenomen popularności i dobrego smaku, wiedzy i sprawności pisarskiej, filozoficznej głębi i sztuki opowiadania. Wielbicielka Junga, znawczyni filozofii i wiedzy tajemnej, studiowała psychologię na Uniwersytecie Warszawskim.
"Księgami Jakubowymi" Tokarczuk weszła w nową rolę: jest zadziorną XXI-wieczną wieszczką, która sięga po historię narodu, by ją porządnie wytrzepać, przemaglować i po swojemu zinterpretować.
"Księgi Jakubowe albo wielka podróż przez siedem granic, pięć języków i trzy duże religie, nie licząc tych małych" to książka szalona. Szalone jest tu wszystko, począwszy od rozmiaru (900 stron), pełnego tytułu (liczącego kilkanaście linijek), numeracji stron ("od końca", w ramach ukłonu w stronę ksiąg pisanych po hebrajsku i przypomnienia, że "każdy porządek jest kwestią przyzwyczajenia"). Już samo fizyczne zetknięcie z wielkimi rozmiarowo i wagowo "Księgami" – długo oczekiwanymi, zapowiadanymi i długo, bo 6 lat, pisanymi – dezorientuje i wytrąca ze "strefy komfortu".